Szkoła rodzenia nadal jest w naszym kraju czymś, na co decydują się nieliczne kobiety. Sądzą, że jeśli dojdzie do bóli porodowych, żadna poradnia nie pomoże, bo przecież nie można zrobić sobie kursu na urodzenie dziecka.
Ponad siły
Choć odbycie kursu nie ulży bólom porodowym, z pewnością świetnie przygotuje do tego, czego nie można się spodziewać. Oprócz omówienia anatomii, kobieta pozna wszystkie etapy porodu: jak poznać, kiedy się zacznie, jak oddychać, jak wspomóc sobie w trakcie jego trwania.
Szkoła dla każdego
Szkoły rodzenia nie zostały stworzone wyłącznie dla młodych matek. Możesz się zapisać na zajęcia nawet wtedy, gdy masz już za sobą pierwszy poród. Na zajęcia możesz zabrać ze sobą przyjaciółkę, partnera, siostrę czy mamę – to zależy wyłącznie od ciebie. Udział w zajęciach powinien być ważny zwłaszcza dla ojca waszego dziecka, ponieważ na nim nauczy się, jak Cię wspierać.
Kiedy na to pora
Do szkoły rodzenia warto zapisać się już od dwudziestego tygodnia ciąży, ponieważ kursy trwają znacznie dłużej niż dwa miesiące, często kończą się nawet przed samym porodem.
Jak wyglądają zajęcia
Zajęcia w szkole rodzenia prowadzą specjaliści: położne, pielęgniarki, psychologowie. Wykwalifikowana kadra odpowie na wszystkie nurtujące cię pytania oraz wiele rozjaśni. Poznasz różne sposoby pielęgnacji noworodka, nauczysz się, jak karmić piersią lub butelką, poznasz tajemnicę porodu poprzez cesarskie cięcie oraz porodu naturalnego.
Najciekawsze lekcje w szkole rodzenia odbywają się podczas zajęć praktycznych. Młodzi rodzice przewijają, kąpią, ubierają, usypiają śpiewają. Twój partner nauczy się, jak zrobić ci odprężający masaż, kontrolować oddechy kobiety, a nawet to, jak umyć dokładnie ręce przed przecięciem pępowiny.
Spotkania indywidualne
Wiele szkół oprócz zajęć grupowych stawia na spotkania indywidualne. Kurs jest dla zapracowanych osób, które nie mogą uczestniczyć w zajęciach w odgórnie ustalonych porach.
Jeśli jesteś w ciąży, dowiedz się, czy szpital w którym chcesz rodzić nie organizuje takiego kursu. Niektóre z miast całkowicie je refundują: wtedy na pierwsze zajęcia zabierasz ze sobą dokument potwierdzający uprawnienia do refundacji oraz zaświadczenie od ginekologa prowadzącego ciążę, które poświadczy o możliwości uczestnictwa w szkole rodzenia.
Przy pierwszym dziecku też się zapisałam na szkołę rodzenia. I szczerze mówiąc, dużo taka szkoła rozjaśnia w umyśle młodej matki. Lepiej to niż czytanie głupot na forach.
tacy sami głupi ludzie po kursach są w tych całych szkołach rodzenia jak na forach 😉
Uważam, że to zależy, do jakiej szkoły się trafi. Ja ze swojej jestem bardzo zadowolona.